Wokół homeopatii krąży wiele opinii
traktujących tę naukę jako coś obrazoburczego, a nawet szkodliwego duchowo –
nie wspominając już o negowanie skuteczności w aspekcie czysto medycznym.
Substancja homeopatyczna leczy,
gdyż siły w niej zostały zdynamizowane, co w literaturze niejednokrotnie
określone jest jako okultyzm. Wiara w takim mechanizm oznacza, wedle
niektórych osób, wpływ hinduizmu i doktryn panteistycznych.
Oto garść cytatów, które są
podwalinami do takiego punktu widzenia:
„Powstaną bowiem fałszywi mesjasze
i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić,
jeżeli to możliwe, także wybranych” (2 List do Tesaloniczan).
„Nie znajdzie się pośród ciebie
nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby,
gusła, przepowiednie i czary, nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i
widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwością jest dla Pana każdy, kto to
czyni” (Księga Powtórzonego Prawa).
„Generalnie rzecz biorąc, Kościół nie zabrania
stosowania homeopatii w leczeniu, o ile nie wiąże się to z magią bądź z
akceptacją idei religii wschodnich - szczególnie buddyzmu. Kościół ostrzega
jednak przed takim stosowaniem naturalnych metod leczenia, które odrzucałoby
metody naukowe - sprawiając, że pacjent ufając np. energoterapeutom
rezygnowałby z leczenia szpitalnego” (ks. Ptasznik).
„Homeopatia to jedno wielkie
oszustwo. Do tego wyrządza szkody duchowe. Kieruje człowieka w stronę ezoteryzmu i okultyzmu, otwiera na świat duchów”
(Robert Tekieli autor książki: „Homeopatia – Popularna Encyklopedia New Age ).
„Homeopatia, to jak wiadomo –
z fizycznego i chemicznego punktu widzenia – zwykła woda
z cukrem, nad którą odprawia się pewne rytuały, dzięki którym niektórzy
ludzie wierzą, iż owa woda zamienia się magicznie w coś na kształt
katolickich relikwii – środków cudownie uzdrawiających w sposób wobec
którego nauka jest bezradna. »Atutem« mikstur homeopatycznych jest brak skutków
ubocznych, bo i czysta woda na ogół nie szkodzi, można się w niej co
najwyżej utopić. Ale oto katolickie ośrodki antykultowe wytropiły skutki
uboczne homeopatii – degrengolada duchowa!” (Mariusz Agnosiewicz z portalu
racjonalista.pl).
"Zagrożenia Duchowe: Aikido,
Akupresura, Bioenergoterapia, Capoeira, Dopalacze, Enneagram, Feng Shui, Gry
Komputerowe, Homeopatia, Horoskopy, Irydologia, Joga, Mandala, Metoda
Bronnikowa, Numerologia, Pierścień Atlantów, Różdżki I Wahadełka, Akupunktura
…- …to wszelkie działanie człowieka, które w sposób
mniej lub bardziej bezpośredni zmierza do zerwania relacji z Bogiem". (pojdzzamna.org.pl).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz